A day in hat

Mieliście kiedyś takie ubranie, że nawet na ulicy ludzie pytali Was skąd ono pochodzi? :) Mnie zdażyło się to kilka razy, ostatnio z granatowymi spodniami z zakładkami (takimi jak te z dzisiejszego posta), które mogliście zobaczyć już na blogu (klik). Ostatnio stwierdziłam, że skoro spodnie wzbudzają takie zainteresowanie, są nietypowe, bo nie pochodzą z żadnej sieciówki, a na dodatek jeszcze bardzo je lubię, to fajnie byłoby mieć jeszcze jedną parę podobnych. Nadarzyła się ku temu świetna okazja, bo w jednym ze sklepów internetowych (na wyprzedaży!) znalazłam ostatnią parę akurat w moim rozmiarze. Pasują Wam do szerokiej marynarki i krótkiego topu? Mnie bardzo!

Has it every happened to you that unknown people you met on the street were asking about a piece of clothing you were wearing? :) It happened to me several times, the last one I remember was when I wore my navy trousers from this post (click). Since I've noticed that they catch people's eye, I started to search for another pair of them. Once, when I was looking through one online store's site, I found them (on sale!) in this bright shade. Do you like them with a crop top and an oversized blazer? I do!

LABELS:
pants - Rinascimento | blazer - Choies | top - New Look | heels - Mango | hat - HM | watch - Lorus

| Facebook | Twitter | Lookbook | Instagram | Bloglovin |